Oddział 0A 15-17.04.2020r.

Środa 15.04.2020r.

Temat: Na świątecznym stole

  1. „Wielkanocny stół” – Rodzic prosi dziecko, aby opowiedziało, jak w ich domu wygląda nakrycie wiel­kanocnego stołu, jakie potraw na nim stały, jakie znają tradycje rodzinne związane ze świątecznym śniadaniem. Następnie zaprasza dziecko do wysłuchania wiersza.

Wielkanocny stół – Ewa Skarżyńska

Nasz stół wielkanocny

haftowany w kwiaty.

W borówkowej zieleni

listeczków skrzydlatych

lukrowana baba

rozpycha się na nim,

a przy babie –

mazurek w owoce przybrany.

Palmy – pachną jak łąka

w samym środku lata.

Siada mama przy stole,

a przy mamie tata.

I my.

Wiosna na nas

zza firanek zerka,

a pstrokate pisanki

chcą tańczyć oberka.

Wpuścimy wiosnę.

Niech słońcem

zabłyśnie nad stołem

w wielkanocne świętowanie

jak wiosna wesołe.

Rodzic rozmawia z dzieckiem na temat wiersza: Jakie elementy dekoracyjne znajdują się na stole? Kto usiądzie przy stole? Czego brakuje na stole, a powinno się znaleźć zgodnie z tradycją wielkanocną? Następnie wspólnie z dzieckiem przypomina symbolikę niektórych produktów znajdujących się na stole.

Pisanka – symbol życia.

Baranek – symbol zmartwychwstania Chrystusa.

Chorągiewka – znak zwycięstwa.

Palmy – nawiązują do wjazdu Chrystusa do Jerozolimy i powitania go przez mieszkańców miasta. Świąteczne palmy miały zapewnić dobre plony, chronić przed pożarami i chorobami.

Bazie – spożywano, gdyż wierzono, że chroni to przed bólem i dodaje sił. Są symbolem budzącej się wiosny.

  • Praca z KP3.42a – rysowanie pisanek po śladzie, naklejanie sztućców obok talerzy.

     Praca z KP3.42b – kolorowanie ilustracji zgodnie z kodem, pisanie po śladzie wyrazu Wielkanoc.

Czwartek 16.04.2020r.

Temat: Pisanki, kraszanki, malowane jajka.

  1. „Bajka o pisankach” –Rodzic zaprasza dzieci do wysłuchania bajki.

Bajka o pisankach – Agnieszka Galica

Zniosła Kura cztery Jajka. – Ko-ko-ko – zagdakała zadowolona – leżcie tu cichutko, to nikt was nie znajdzie – i poszła szukać ziarenek na podwórku.

Ale Jajka, jak to Jajka, myślały, że są mądrzejsze od kury, i zamiast leżeć cichutko, turlały się i postukiwały skorupkami, aż usłyszał je Kot.

− Miau – powiedział, przyglądając się Jajkom – cztery świeżutkie Jajka, będzie z was pyszna jajecznica, miau!

− Nie, nie, nie! – trzęsły się ze strachu Jajka – nie chcemy skończyć na patelni.

− Ale co robić, co robić? – postukiwały się skorupkami.

− Ja uciekam – zawołało pierwsze Jajko i poturlało się przed siebie – nie dam się usmażyć!

A po chwili wróciło, wesoło podśpiewując: Jestem czerwone w czarne kropeczki, nikt nie zrobi jajecznicy z takiej biedroneczki.

− Co się stało, co się stało? – dopytywały się pozostałe Jajka.

− Pomalował mnie pędzelek kolorową farbą i teraz nie jestem już zwyczajnym Jajkiem, tylko wielkanocną pisanką.

− Drugie Jajko nie zastanawiało się długo, poturlało się tak szybko, jak umiało, by po chwili wrócić i zaśpiewać grubym głosem: To nie jajko tylko tygrys, nie rusz mnie, bo będę gryzł. I rzeczywiście, Jajko wyglądało jak pisankowy tygrys w żółto-czarne paski.

I ja też i ja też – wołało trzecie Jajko, turlając się wesoło.

− Ciekawe, co ono wymyśli? – zastanawiały się Jajko – Biedronka, Jajko – Tygrys i Jajko – Jako? I wtedy właśnie wróciło trzecie, całe zieloniutkie, śmiejąc się i popiskując. Jestem żabka, każdy to wie, czy ktoś zieloną żabkę zje? – Nie!

− Jajko – Biedronka, Jajko – Tygrys i Jajko – Żabka były z siebie bardzo zadowolone. Tylko czwarte leżało i trzęsło się ze strachu.

− Pośpiesz się – mówiły kolorowe Pisanki do czwartego Jajka – bo będzie za późno. I właśnie wtedy nadszedł Kot.

− Czy ja dobrze widzę? Zostało tylko jedno Jajko? – mruczał niezadowolony – trudno, zrobię jajecznicę tylko z jednego Jajka – i pomaszerował do kuchni po patelnię.

Czwarte Jajko trzęsło się ze strachu tak bardzo, że aż zaczęła pękać na nim skorupka.

− Ojej, ojej, ratunku! – wołały przestraszone Pisanki – teraz już na pewno zrobi z ciebie jajecznicę.

− Trach, trach, trach – pękała skorupka na czwartym Jajku, aż pękła na drobne kawałki i… wyszedł z niej malutki, puszysty, żółty kurczaczek.

Otrzepał piórka, pokręcił główką i wytrzeszczył czarne oczka, przyglądając się kolorowym pisankom. Po chwili podreptał w kierunku cukrowego Baranka, popiskując cichutko:

Wielkanocna bajka – wyklułem się z jajka.

Już cukrowy Baranek czeka na mnie od rana.

A w świątecznym koszyku jest pisanek bez liku.

Rozmowa na temat opowiadania: Ile jajek zniosła kura? Dlaczego jajka uciekły? Co się przydarzyło każdemu jajku?

  • Praca z KP3.43a i b – doskonalenie umiejętności logicznego myślenia, rozwijanie umiejętności odczytywania prostych wyrazów, ćwiczenie słychu fonematyczne­go, sprawności grafomotorycznej.

Piątek 17.04.2020r.

Temat: W gospodarstwie.

  1. Zabawy ruchowe wg własnego pomysłu.

 2.  Dziecko otwiera KZ. na s. 58–59, na podstawie ilustracji, wier­sza i własnej wiedzy odpowiada na pytanie Rodzica: Co to jest gospodarstwo wiejskie? Jakie jeszcze zwierzęta można spotkać na wiejskim podwórku? Jak się nazywają samce, jak – samice, a jak – młode tych zwierząt? W jaki sposób należy się zachowywać wobec zwierząt? Rodzic  zwraca uwagę na to, że nie wolno podchodzić do nieznajomych zwierząt, nie należy ich straszyć ani zaczepiać.

3. Praca z KP3.35a – odczytywanie wyrazów, podkreślanie litery ł, łączenie wyrazów z właściwymi ilustracjami

Praca z KP3.35b – odczytywanie zdań, łączenie ich z obrazkami, pisanie litery Ł ł po śladzie i samodzielnie

Życzę powodzenia i miłej zabawy M. Materek